Nowy gameplay z Assassin's Creed: Syndicate! Czy Syndykat uniknie błędów Unity?

Masz rację Jordan - starają się, ale to wszystko to tylko "nowinki i drobne zmiany"... A żeby naprawdę odświeżyć serię, przydałaby się prawdziwa rewolucja... W sumie to mogliby zacząć od napisania naprawdę dobrej historii ;)

Dla mnie najważniejszy jest znowu większy nacisk na współczesną część fabuły, jak na razie zapowiadają, że tak będzie, ale zobaczymy.

Nie za bardzo rozumiem, o jaką rewolucję chodzi. Przecież rewolucją było już Unity, więc teraz teoretycznie wystarczyłoby wyeliminować niedoróbki techniczne i napisać dobrą fabułę. Problem jest zupełnie gdzie indziej - Syndicate pokazuje, że ze skrytobójcami ta seria nie ma już nic wspólnego.

@komenty - Mam tak samo. Gdzie te czasy genialnej dwójki i Brotherhooda?

Jordan, ja wszystkie części AC przeszedłem na pełną synchronizację :)

Klimat, bohaterowie i historia - najważniejsze elementy tej serii. Śmieszą mnie gderania, że seria skończyła się razem z Ezio, skoro każda kolejna po tym była bardzo dobra - III była świeższa, IV to rozwinięcie ciekawych elementów, nawet Unity mnie wciągnął - szczególnie jego klimat. Czekam na Syndicate, bo de facto formuła jeszcze mi się nie znudziła.

A dla mnie też ta seria skończyła się na Brotherhood, aczkolwiek jedyną częścią gry która była na prawdę świetna był tylko Assasins Creed II. Niestety Brotherhood i Revelations to były trochę odgrzane kotlety po II części. A to właśnie ta druga cześć "zrywała kapcie ze stóp" i była przełomowa. Niestety Assasiny zaliczyły ostry spad w dół od III części i Liberation HD, która były tak złe, że nie dałem rady zmusić się by grać w ten szajs, chociaż wszystkie poprzednie Assasiny bardzo mi się podobały, a wszystkie Assasiny po tych niesławnych 2 częściach też przeszedłem z chęcią, aczkolwiek już nie robiły na mnie wrażenia. Niestety widząc ten Syndicate jestem najgorszej myśli - wygląda to bardzo słabo i przypomina mi Liberation. Ubisoft powinien już zakończyć tą serię, albo zaserwować nam prawdziwą rewolucję w serii zamiast zarzynać do ostatniej kropli krwi tą krowę, jak robi teraz.

Jestem ciekawy czy w tej odsłonie występuje dynamiczny upływ czasu? W Unity ktoś wpadł na poroniony pomysł, by "zablokować" czas, a noc/dzień przełączało się w ... menu!

Mi się podoba nowy Syndicate mam nadzieje, że wyjdzie z tej gry coś dobrego i nie zawiodę się tak jak w przypadku Unity :)

Czy tylko ja mam wrażenie, że ta seria straciła tożsamość już na drugiej części? Teraz jest to tylko sklep z pocztówkami z różnych miejsc świata. Bohaterowie są miałcy - są ciekawi zazwyczaj przez kilka pierwszych misji, a potem zmieniają się w zombie robiące bez większego pomyślunku wszystko, co im się rozkaże. Nie wierzę, żeby w tej części cokolwiek się zmieniło - kolejny raz wszyscy będą mieli wielkie nadzieje na zmiany, nowe mechaniki, lepszą fabułę i nic z tego nie wyjdzie.

Niewidzialność i rażenie prądem? Co to ma w ogóle być... Fabuła i gameplay też zapowiadają się średnio, więc trzeba będzie poczekać kolejny rok. Pytanie, czy Ubi potrafi jeszcze zrobić dobrego asasyna?