Gramy w Warframe

i dupa

"nóż-scyzoryk" yyy nie . katana ?

gra ma brzydki i średnio przemyślany interfejs (a klawiatura w menu raz działa, raz nie, z każdym updatem praktycznie się to zmienia) i fatalne (w dodatku niepełne), prawie translatorowe polskie tłumaczenie - polecam od razu w launcherze zmienić język, chyba, że lubicie być atakowani pozbawionymi gramatyki zlepkami słów. ogólnie mechanika przypomina World of Tanks, czyli robisz misje, dostajesz expa, kupujesz nowy sprzęt. sam gameplay jest całkiem przyjemny, ale tak jak zostało powiedziane, lokacje po pewnym czasie zaczynają być przeraźliwie monotonne. poza tym gra lubi rozłączać nas z sesji (po dołączeniu do jakiejś gry tworzona jest sesja z tą grupa graczy i misje są wykonywane cały czas z ta drużyną - ofc można zrezygnować i poszukać innego teamu) czy w trakcie gry lub jeszcze podczas ładowania przerzucić nas do innej drużyny (a co za tym idzie do innej rozgrywki) bez żadnego tłumaczenia.

ogólnie jest ok, wygląda całkiem ładnie, ale trzeba jeszcze wymaga trochę pracy nad mechaniką.
najlepiej samemu sprawdzić, zwłaszcza, że gra nie waży dużo.

Gra gameplayowo strasznie przypomina mi Mass Effecta. Ciezko jest przy niej posiedziec troche dluzej bo nie widze w niej sensu.

zróbcie filmik z gry slender the arrival :)