Upadek Call of Duty - historia serii

ja już się stęskniłem za klimatem II wojny światowej. Mogliby zrobić nową serię i wydawać co 2 lata MW i co 2 lata grę rozgrywającą się podczas II WŚ.

Mi najbardziej do gustu przypadły w takiej kolejności:
Black Ops
World at War
COD MW & COD 1 & COD 2

O co chodzi z tym upadkiem?

O to, że Call of Duty jest jak głupi, odgrzewany film, na który ciągle ciągną masy. Jeśli ktoś pisze, że ta seria nie jest upadkiem i argumentuje to wysoką sprzedażą, to chyba do końca nie rozumie tu czegoś. Taka Piła, ludzie to to oglądają 2 razy do roku kolejną część, a to taka szmira, że głowa boli. Albo Transformers. Przecież wg wszelkich reguł kinowych to jest to dziadostwo, brak słów, tam przecież nawet scenariusza nie ma, a ludzie na to łażą i płacą.

Masy ludzkie nie mogą regulować opinii o poziomie gry, no bo masa to jest... masa po prostu. Poza tym sprzedaż reguluje coś mocniejszego niż poziom dzieła, mianowicie reklama.

Natomiast nie jest to moja prywatna ocena o serii CoD. Swoje zdanie mam, a tak posta napisałem tym, którzy piszą, że to nie upadek bo się sprzedaje. Tak wytłumaczyłem.

PS: Świetny filmik.

PS2. Trudno zresztą, żeby jakieś gibmbusy (bo tacy zajmują znaczną część rynku, szczególnie nawalanek) wyznaczały poziom serii, co nie?

Wow, tego się nie spodziewałem, że otwarcie któryś z serwisów to powie, chociaż i tak każdy o tym wie.

No i wyżej [80] mamy doskonały przykład tego co napisałem. Taki sobie kolega "zero przecinka" kupuje co roku CoD, a potem taki aope pisze, że to nie upadek i podaje przykład, bo ludzie kupują. A może właśnie to oznacza upadek? Jak myślicie, ja nie wiem? To ciekawe to jest wszystko.

he he.

BO2 będzie miał sporo zmian w stosunku do poprzedniczek.

Ja kupuję coda co roku z dwóch powodów:
1.Tryb zombie w przypadku codów od 3arc
2.Zwykłe przyzwyczajenie. Po prostu kupowanie każdej części coda co roku to dla mnie już tradycja.

Tryb single w codzie i innych rail shooterach znudził się mniej więcej w okolicach Mw2. Do multi lepiej kupić bf bc2/bf 3, chyba, że ma się ochotę na totalny arcade bez spiny. No i jeszcze jest tryb coop, czyli całkiem udane spec ops w mw2 i mw3 i rewelacyjny tryb zombie.

Seria może nie jest jeszcze na skraju upadku, ale po wyjściu nowej generacji konsol twórcy powinni: zmienić silnik graficzny, odciążyć tryb sp z nadmiernej ilości skryptów, poprawić AI, całkowicie przemodelować mechanikę strzelania (feeling broni jest obecnie słaby przez brak odrzutu, rozrzutu i kiepskie dźwięki broni) i zmienić tryb multiplayer, żeby był mniej 'noob-friendly'. Pewnie większość z tych moich życzeń się nie spełni, bo grupa odbiorców by się zawęziła i sprzedaż spadła, ale jak kilku moich poprzedników napisało, sprzedaż nie idzie w parze z jakością (często jest zupełnie na odwrót, nie tylko w branży gier). Niestety w Activision wszystko się sprowadza do $$$$$.

@NBlast

Twój post trafia w samo sedno.
Jest dokładnie jak piszesz.

Natomiast zdanie cyt:
"coraz to więcej dzieci/emerytów/niedoświadczonych graczy po niego sięga, a tacy ludzie na grach po prostu się nie znają i im wystarczą głupie wybuchy by się zachwycić."

Powyższe zdanie, nie do końca oddaje (moim zdaniem) prawdę bo jest niestety gorzej.

Otóż (jak już wspomniałeś wcześniej) im wystarczy interaktywny film, a to już prosta drogo do .... filmu właśnie.
Nie trzeba będzie się "trudzić" takim rzeczami jak przyciskanie klawiszy myszki, czy (o zgrozo) klawiszy klawiatury, że nie wspomnę o tych których i pad męczy.
Sprzedawany więc będzie film, żartobliwie zwany grą komputerową i wszyscy w/w będą sikać po nogach ze szczęścia.
Jeśli do tego dojdzie, to groteskowo będą wyglądały dyskusje tych "graczy" np.
"grałeś w ostatnie COD 543 ?.
Tak grałem, ale gra jest mocno wymagająca , Musiałem przycisnąć aż dwa razy klawisz spacji, tak że męczy strasznie, ale i wciąga niesamowicie bo tyle się dzieje, a jadę na maksymalnym poziomie trudności, więc dodatkowo oprócz tych klawiszy, miałem w pewnym momencie zdecydować czy ten samochód ma pojechać w prawo czy w lewo, ale dałem radę"

Egoleech
właściwie to z roku 1999, gdy premierę miał Quake III Arena. Napędzający go id Tech 3 został napisany od zera, więc nie ma tak naprawdę nic wspólnego z wcześniejszymi engine'ami. Co nie zmienia faktu, że podstawy silnika graficznego BO2 mają więcej lat niż niektórzy gracze :) Z drugiej strony, naprawdę nie można powiedzieć, że jest to jakoś szczególnie złe. Może gra nie wygląda jak potomstwo Cry Engine 3 i Frostbite 2, ale twierdzenie, że jest brzydka także jest znaczną przesadą.

@Mepha

Idąc Twoim tokiem rozumowania, hamburgery to jedzenie marzeń bo przecież sprzedaje się ich na całym świecie miliony.
Inny przykład.
Microsoft sprzedaje swój system w dużych ilościach.
Czy to oznacza, że system Windows, to znakomity system ? Czy raczej jest to monopol i góry pieniędzy wydanych na marketing ?

I Vice Versa.
Linux to darmowy system, czyli w ogóle nie jest kupowany.
Czy to oznacza, że to kompletne dno ?

Pierwsza część była najlepsza, potem było już coraz gorzej.

Gadacie. Pierwsze CODy były świetne, po MW1 troszkę poziom opadł, MW3 było klapą, ale wracają dedyki oraz nowy pomysł na fabułę. Przecież ta gra jest cudowna. Po ciężkim dniu w pracy/szkole siadasz i grasz sobie w to godzinkę. Świetnie odstresowuje i dzięki rozwiniętej społeczności mam dostęp do poradników, opinii, filmów i komentarzy. Mam gdzieś to, że jest stare. Może być stare, ale ja to lubię.

Ostatnia rozsądnie skonstruowana cześć to CoD4
Wyniki sprzedaży nie świadczą absolutnie o jakości produktu. Ilość inteligencji w gatunku ludzkim ma wartość stałą a
ludzi w zastraszającym tępię przybywa dlatego są coraz głupsi. Czytanie ze zrozumieniem, tabliczka mnożenia do 4,
brak ocen liczbowych ( nie zrozumie bo nie umie liczyć ). Wiernymi fanami nowych produkcji spod znaku CoD są w 99%
półdebie, ten jeden % to ci co byli pijani na zakupach albo się pomylili. Nic zresztą dziwnego ludzi głupich jest niebotycznie
więcej niż ludzi mądrych. CoD teraz to taka pasza dla E-bydła.
Utarte, wręcz wyświechtane powiedzenie pasuje do wysokości sprzedaży. Biliardy much nie mogą się mylić wiec jedzmy gówno.

Bo Battlefield tryska wręcz nowościami...
-----
Gracze nie 'wybrzydzają' tylko kupują i grają. Dlaczego? Bo CoD to bardzo dobra gra. Wybrzydzają tylko forumowe krety i hejterzy. Silnik na pewno nie zmieni się wraz z tą generacja konsol, bo po co? Modernizować silnik dla garstki PCtowców, którzy dla developerów są tylko popierdówką? Napiszmy to jasno i wyraźnie: CoD to teraz gra na Xboxa, opinie i udział w sprzedaży grających na PC liczą się mniej niż warstwa tłuszczu na krawędzi plastra dobrej szynki.

Wiecie, to, że gra prawie się nie zmienia można powiedzieć równie dobrze o kolejnych częściach Dirta, Fifie i jeszcze parę innych tytułów bym wymienił. Zresztą po co zmieniać coś, co jest dobre? Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że Acti ze swoją polityką nie będzie siliła się na jakieś kosmiczne zmiany, bo zarabiają na tym krocie ciągle... Fakt, może te gry są do siebie podobne (szczególnie kolejne części Modern Warfare, 2 i 3), ale taki Black Ops był bardzo przyjemnym zaskoczeniem jak dla mnie. Do tego należy wziąć pod uwagę, że nawet, jeśli są podobne, to W SWOJEJ KLASIE są najlepsze (jeśli chodzi o single, to BF3 i MoH mogą mu lizać stopy). Nieźle przemyślane akcje (no nie mówicie, że lot na spadochronie nie zrobił na Was wrażenia), do tego fajni bohaterowie, przyjemna fabuła... A co do multi, to polecam to: http://betonowo.wordpress.com/2012/08/12/call-of-duty-multiplayer-ktory-sie-niezmienia/

Zrób taki sam materiał o serii Assassin's creed, bardzo ciekawi mnie twoja opinia.

moim zdaniem call of duty nigdy nie upadnie to najlepsza seria gier wojennych

To już tyle tych CoDów wyszło?!

A tak na serio- cóż, grałem tylko w część pierwszą i drugą- w pełni samodzielnie, i w MW- urywkowo u znajomego i, szczerze, to im dalej w las, tym mniej mnie ta seria interesuje. Nie jestem żadnym fanbojem BFa- po prostu nie kręci mnie ta gra. Poprzestaję na kultowej jedynce i dwójce- jedynie MW bym chciał jeszcze spróbować. Może kiedyś nadrobię zaległości z resztą:)

Moim zdaniem okres II Wojny Światowej w grach FPS nie został do końca wykorzystany - kampania na Pacyfiku, we Włoszech, operacje komandosów czy ruchu oporu. Nie spotkałem się natomiast z przedstawieniem Wojny w Korei w grach FPS (mawia się Korea zapomniany konflikt), o I Wojnie Światowej nie mówiąc (choć wojna okopowa nie byłaby pewnie zbyt "widowiskowa" dla potencjalnych graczy). Tak na marginesie, każde przedstawienie zdobycia Reichstagu w grach COD -czy to w COD 1 czy COD WAW - odbywa się za dnia (tak na prawdę Rosjanie zdobyli go nocą, a za dnia nakręcili film ze sceną z powiewającą flagą).